Nowości żadnych nie będzie, bo do tej pory grzebałam się z zaproszeniami komunijnymi - ech to moje tempo i wieczny brak czasu...Z tego braku czasu zawczasu zakupiłam bazę komunijną do albumu - powinnam zacząć się już zastanawiać nad ogólnym zarysem, bo inaczej mnie zima zastanie...
Ale wracając do zaproszeń...najważniejsze, że już wszystkie zostały wręczone. Nie różnią się wiele od poprzednich - może ciut więcej koronki jest dla urozmaicenia
Dwa zaproszenia zrobiłam inne. Wlasciwie nie inne tylko plaskie, musiały bowiem polecieć pocztą, a balam się umieszczać na nich wystające dodatki - glupio by bylo otrzymać rozwalone zaproszenie :).
Winogronka zostaly zrobione przy pomocy zwykłego dziurkacza.
Dodatkowo skusiłam się na karteczki wielkanocne (aż dwie ha ha) ale nawet fajnie się je robiło i tak sobie myślę, że na następne święta postaram się wszystkie zrobić wlasnoręcznie
Moniczko widziałam na żywo te dzieła -są jeszcze ładnijesze niz na zdjęciach!!! detale i staranność wykonania powalają! a karteczki wiosenno-swiąteczne śliczne !
OdpowiedzUsuńMonia no pokłony, kartki wiateczniej ani jednej nie zrobiłam :/
OdpowiedzUsuńa zaproszenia aż dwa ale z przymusu heeh 3 tyg. je robiłam hahahaha
nic a nic ten klimat mi nie idzie :/
Tobie poszło świetnie :)))
buzialki :*
Piękne i kartki i zaproszenia :)
OdpowiedzUsuń