sobota, 15 marca 2008

Takie tam starocie...


...odkurzyłam troszkę przed świętami w swojej komputerowej galerii zdjęć :-) i znalazłam coś, co już nie jest moją własnością - a szkoda, bo to jedna z moich lepszych prac.
Skrzynka stareńka jak świat (jeszcze po moich dziadkach) była koloru bordowego - tak ją dziadek upiększył ku wielkiemu niezadowoleniu babci. Potem ja ją zagarnęłam do swojego młodzieżowego pokoju (ech kiedy to było...) przemalowując na czarno!!! Tak, tak, taki żałobny kolor był dominujący w moim pokoju - no cóż taka była moda w latach '90...
ale do rzeczy :-)

po moich dekupażowych szaleństwach dostała trzecią twarz i nowego właściciela...

zbliżenie:



porównanie :







2 komentarze:

  1. wygląda poprostu świetnie,a w tych kwiatach zakochać sie można

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepięknie to wygląda! Ech, żebym ja tak potrafiła...

    OdpowiedzUsuń