czwartek, 5 czerwca 2008

Akcja charytatywna kontra akcja strajkowa...

Obrazki, które zrobiłam dla chorego Patryka, czekają wykończone, aż pocztowcy skończą swój strajk :/ - nie wiem tylko czy się tego doczekają :(
Koncert ma się odbyć 20.VI. ale, żeby zdążono przygotować licytację wszystkie przedmioty powinny być wysłane do 10.VI. a ja mimo najszczerszych chęci nie mam jak tego zrobić, bo poczta się na nas wypięła :(
 
Tym czasem pokazuję to, co wyszło spod moich rąk - nie jest to dzieło sztuki ale powstało w bardzo szczytnym celu !






3 komentarze:

  1. Pierwszy obrazeczek jest uroczy :) Szkoda by było gdyby nie dotarły na czas :(

    OdpowiedzUsuń
  2. urocze :) i jak ładnie tło wycieniowane.

    OdpowiedzUsuń