piątek, 26 października 2012

Nie bądź taka - pokonaj raka...

to hasło kampanii pod honorowym patronatem Prezydent Łodzi - Hanny Zdanowskiej.
Kampania, która co roku odbywa się w październiku ma na celu wskazanie POTRZEBY PROFILAKTYKI, a zwłaszcza badań zapobiegających zachorowaniom na raka PIERSI. Pomimo kampanii prowadzonych od lat, wciąż zachorowalność jest wielka, a przecież wyleczalność zależy od wczesnego wykrycia!

Miałam w tym roku przyjemność uczestniczyć w koncercie charytatywnym i wesprzeć w ten sposób Federację Stowarzyszeń Amazonki oraz łódzką Fundację Kocham Życie, którą prowadzi moja serdeczna koleżanka od piersi Marzenka. W ramach profilaktyki Marzenka uczy dzieciaki w szkołach średnich jak się wykonuje samobadanie, a na specjalnym fantomie młodzież może namacalnie wyczuć "guzy" znajdujące się w piersi.
Przyznacie sami, że cel koncertu szczytny !!!
Twarzą tej kampanii była Ewa Będzia - Miss Polski Ziemii Łódzkiej, która mówiła o tym, że profilaktyka raka piersi dotyczy także młodych kobiet, ponieważ jest coraz więcej przypadków zachorowań naprawdę młodziutkich dziewczyn.

Sam koncert był fantastyczny, świetnie prowadzony przez Monikę Czerską i Monikę Kamieńską. 
Rozpoczął się występem tanecznym, a w dalszej części były same doznania przyjemne dla uszu :) 

  • Aleksandra Henkiel-Jachowicz (tutaj można posłuchać piosenki w jej wykonaniu, którą między innymi zaśpiewała podczas koncertu)
  • Anna Cymmerman ze swoim wspaniałym sopranem lirycznym
a na deser wystąpiła para, na którą wszyscy bardzo czekali

  • Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz - wysłuchałam na żywo takich songów jak "Być kobietą", "Jeszcze się tam żagiel bieli", "To nie sztuka wybudować nowy dom" i wiele innych znanych szlagierów. Sami artyści niesamowici - widać było między nimi tą chemię artystyczną, o której mówili w którymś z wywiadów :) fantastycznie się uzupełniają.

Mimo tego, że koncert odbył się w środku tygodnia, mimo tego, że prosto z pracy młodego zawiozłam na angielski, w trakcie zrobiłam zakupy, odebrałam go z angielskiego, zawiozłam do domu i z wywieszonym jęzorem, bez obiadu pojechałam do AOIA cieszę się, że mogłam uczestniczyć w tym wydarzeniu - to było naprawdę niesamowite przeżycie...





9 komentarzy:

  1. Oby jak najwięcej takich wydarzeń, takiej informacji. Świadomość nadal jest niewielka..

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam mieszane uczucia co do tego typu akcji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak najwięcej takich akcji aby wszystkie Panie zrozumiały, że lepiej się badać i badać i ... niż potem iść pod nóż, czasami za późno.
    Nie wiem z czego to wynika, z braku czasu, wstydu, bo chyba nie pieniędzy skoro badania przesiewowe są bezpłatne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wielokrotnie piszę w komentarzach o tym, że prawdziwa profilaktyka, to taki tryb życia, który nie pozwoli nieproszonemu zagościć w naszym organizmie.

    OdpowiedzUsuń
  5. tak macie rację dziewczyny, że świadomość jest niewielka zwłaszcza jeśli chodzi o zachorowania osób młodych. Niby trąbi się o o badaniach, zaprasza na bezpłatną mammografię ale tylko kobiety 50 +.
    Młode dziewczyny nie mają wcale pojęcia o tym, że rak może dotknąć również dwudziestoltkę.
    Dołujący jest również fakt, że niestety ludzie zdrowi mają takie akcje w głębokim poważaniu - nie mają czasu, nie mają potrzeby, bo przecież ich to nie dotyczy...
    Na tym koncercie było najwyżej pięćdziesiąt osób , większość z nich to osoby, które z rakiem miały kontakt czy to przez własną chorobę, czy chorobę bliskich...

    OdpowiedzUsuń
  6. Moniu - zapraszam do mnie po wyróżnienie

    OdpowiedzUsuń
  7. It is very nice and beautiful post which you shared.thanks for sharing.

    OdpowiedzUsuń
  8. Congratulations for that achievement! A friend has told me about your blog recently and I was impressed with your creative and cool blog. Keep it up!

    OdpowiedzUsuń
  9. very fantastic post,i am really apperciate you for sharing this great post.it,s extermelly good and very helpful for me..

    OdpowiedzUsuń