niedziela, 20 kwietnia 2008

Krakowskie Spotkanie Scrapowe...

Mimo tego, że wczorajsza aura nie sprzyjała podróżom nasza łódzka Cafeartowa "piątka" ruszyła na podbój grodu Kraka.

Spotkanie przerosło moje oczekiwania :) Atmosfera super sympatyczna, mnóstwo zakręconych dziewczyn, które choć widziane po raz pierwszy w życiu, wydawały mi się znane od lat.
Od scrapowych różności, którymi dysponowały bardziej doświadczone scraperki można było dostać oczopląsu i bólu głowy. Cieszę się bardzo, że organizatorka tego zlotu wierciła mi w lutym dziurę w brzuchu, żebym przyjechała. Dziękuję Ci za to Agnieszko.
Zdjęciami niestety nie dysponuję - w ferworze pakowania nie wzięłam
aparatu  :-/  ale może uda mi się coś wydębić od Beatki
i będę mogła udowodnić, że naprawdę tam byłam ;-)

3 komentarze:

  1. Hello, Bobinia!
    I loved this post and this blog.
    Have a nice week.

    OdpowiedzUsuń
  2. Monia, bardzo miło było Ciebie i dziewczyny nareszcie poznać i uściskać!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Monia!! Byłaś - potwierdzam :)
    A foty już masz :) przecież :)
    pozdrawiam!!! Musimy to powtórzyć!!!

    OdpowiedzUsuń