wtorek, 14 kwietnia 2009

Zapraszania ciąg dalszy...

Nowości żadnych nie będzie, bo do tej pory grzebałam się z zaproszeniami komunijnymi - ech to moje tempo i wieczny brak czasu...Z tego braku czasu zawczasu zakupiłam bazę komunijną do albumu - powinnam zacząć się już zastanawiać nad ogólnym zarysem, bo inaczej mnie zima zastanie...
Ale wracając do zaproszeń...najważniejsze, że już wszystkie zostały wręczone. Nie różnią się wiele od poprzednich - może ciut więcej koronki jest dla urozmaicenia



Dwa zaproszenia zrobiłam inne. Wlasciwie nie inne tylko plaskie, musiały bowiem polecieć pocztą, a balam się umieszczać na nich wystające dodatki - glupio by bylo otrzymać rozwalone zaproszenie :).
Winogronka zostaly zrobione przy pomocy zwykłego dziurkacza.








Dodatkowo skusiłam się na karteczki wielkanocne (aż dwie ha ha) ale nawet fajnie się je robiło i tak sobie myślę, że na następne święta postaram się wszystkie zrobić wlasnoręcznie

3 komentarze:

  1. Moniczko widziałam na żywo te dzieła -są jeszcze ładnijesze niz na zdjęciach!!! detale i staranność wykonania powalają! a karteczki wiosenno-swiąteczne śliczne !

    OdpowiedzUsuń
  2. Monia no pokłony, kartki wiateczniej ani jednej nie zrobiłam :/
    a zaproszenia aż dwa ale z przymusu heeh 3 tyg. je robiłam hahahaha
    nic a nic ten klimat mi nie idzie :/
    Tobie poszło świetnie :)))
    buzialki :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne i kartki i zaproszenia :)

    OdpowiedzUsuń