czyli jedna praca na dwa różne wyzwania...
Nie, żebym była aż tak leniwa...komputer mam u "doktora", a co za tym idzie, nie posiadam w chwili obecnej żadnych dodatków do scrapów :( mało tego, musiałam swoje osobiste dziecię przegonić i chwilowo zaanektowałam jej komputer - jakie to szczęście, że Photoshop jest tu wgrany...
Ale wracając do wyzwań i mojej pracy...
Na DigiScrap wyzwanie z zestawem od Honey Design, a na DiRS wyzwanie scraplifta wg pracy Anny-Jolanty
Efekt połączenia tych dwóch wyzwań w jedność poniżej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz